Przyjrzyjmy się uprawie pomidora Semeyny, jego cechom i opisowi odmiany. Pomidor Semeyny F1 to odmiana hybrydowa. Hodowcy, opracowując te odmiany, dążą do zwiększenia plonów i zmniejszenia podatności na infekcje. Istnieją pewne szczególne wymagania dotyczące pielęgnacji tej odmiany pomidora, które wpływają na wzrost i smak owoców.
Charakterystyka i opis odmiany
Pomidory jednoroczne najlepiej uprawiać w szklarni. Sadząc sadzonki na zewnątrz, należy zadbać o ich optymalną adaptację i monitorować je pod kątem chorób.

Ważne jest, aby przestrzegać następujących warunków:
- sadź nasiona sadzonek w odpowiednim czasie;
- wybierz odpowiednie miejsce do sadzenia;
- Przed posadzeniem w stałym miejscu należy sprawdzić warunki pogodowe;
- nawozić roślinę na bieżąco przez cały okres wegetacji;
- wybieraj nawozy mądrze.
Lektura opinii na forach ogrodników i hodowców warzyw, którzy od lat uprawiają odmiany hybrydowe, może okazać się źródłem wielu przydatnych informacji.

Jak uprawia się pomidory?
Aby zwiększyć plony i chronić pomidory przed chorobami, należy zaprawiać nasiona. Przed sadzeniem należy je namoczyć w klarownym roztworze nadmanganianu potasu. Po 30 minutach należy je opłukać pod bieżącą wodą i moczyć w roztworze kwasu borowego (0,5 g na 1 litr wody) przez 24 godziny. Podczas moczenia nasion należy przygotować roztwór popiołu.
Do jego przygotowania potrzebna będzie 1 łyżka popiołu i 1 litr wody. Mieszaj mieszankę okresowo przez jeden dzień, a następnie odstaw. Namocz nasiona w tej mieszance przez 4-6 godzin.

We wszystkich przypadkach nasiona umieszczane są w woreczkach z gazy lub materiału.
Zawiń nasiona w tkaninę, umieść je w szklanym słoiku i wstaw do lodówki na 19 godzin. Następnie trzymaj je w pobliżu elementu grzejnego w temperaturze 25°C przez kolejne 5 godzin. Ważne jest, aby tkanina, w którą owinięte są nasiona, była wilgotna. To stwardnieje. Niektóre nasiona mogą nawet wykiełkować w tym czasie.
Glebę należy przygotować dwa tygodnie przed siewem. Oprócz gleby, mieszanka powinna zawierać następujące składniki:
- piasek rzeczny;
- torf;
- humus;
- zgniłe trociny;
- popiół;
- nawozy.
Wymieszaj wszystkie wymienione składniki, najlepiej dokładnie podlej lekkim roztworem nadmanganianu potasu, a w momencie sadzenia gleba będzie całkowicie przygotowana do siewu.

Wysiewaj nasiona w odstępach 3-4 cm, sadząc na głębokości 2 cm. Umieść pojemnik w jasnym, ciepłym miejscu, aż pojawią się pierwsze kiełki. Dla wygody użyj plastikowych kubków.
Trzy dni przed przesadzeniem podlej sadzonki azotanem potasu i huminianem sodu. Do momentu przesadzenia roślina osiągnie wysokość 25 cm i 5 liści. W ciągu dwóch miesięcy sadzonki się uformują, wzmocnią i będą gotowe do posadzenia na stałe miejsce.
Optymalny czas na sadzenie sadzonek w gruncie to druga połowa kwietnia lub początek maja. W przypadku przesadzania na zewnątrz ważne jest, aby poczekać, aż miną nocne przymrozki, ponieważ są one szkodliwe dla młodych roślin. Pomidory posadzone w ogrodzie należy przykryć folią przez pierwszy tydzień, aby mogły się zaaklimatyzować do nowych warunków. Przed sadzeniem najlepiej podlać glebę ciepłą wodą, aby upewnić się, że korzenie dobrze czują się w nowym miejscu.

Pielęgnując pomidory, ważne jest monitorowanie wzrostu rośliny. W miarę wzrostu rośliny liście i pędy stale się rozwijają. Po zawiązaniu owoców, dolna część łodygi jest oczyszczana z liści, a wyrastanie pędów bocznych jest uważnie monitorowane. Nie należy dopuścić do ich wykiełkowania, ponieważ wpływa to negatywnie na plon.
Podlewaj pomidory wodą o temperaturze pokojowej. Może to być deszczówka lub woda osiadła. Podlewać należy tylko system korzeniowy. Ważne jest, aby utrzymać wilgotność gleby, ale nie przelewać. Najlepiej podlewać raz na 7-10 dni.
Jeśli pomidory sadzimy w szklarni, należy często wietrzyć pomieszczenie, ponieważ wilgotne powietrze może sprzyjać infekcjom grzybiczym. Nawożenie przeprowadza się czterokrotnie w ciągu całego sezonu wegetacyjnego.
Ogrodnicy pozytywnie oceniają zbiory. Wszyscy podkreślają wysokie plony: z jednego krzaka można zebrać 2-2,5 kg soczystych owoców, nawet w chłodne lato. Pomidory z własnej uprawy są znacznie smaczniejsze niż te ze sklepu.










